czwartek, 30 sierpnia 2012

Dodatek 3: "One Direction"

A/N: Po dłuuuuuugiej przerwie prezentuje Wam 3 dodatek... Obecnie zawiesiłam FBI-Direction, ale zapraszam was na nowe opowiadanie, pt. Choice - http://choicetotake.tumblr.com/. To tyle z mojej strony, enjoy x
Aha, no i będzie jeszcze czwarty i ostatni dodatek.




(perspektywa Niall’a)
*rok po śmierci Valerie i Liam’a, luty 2014*
Miałem niecałe 20 lat, mieszkałem w nowym mieszkaniu z moją narzeczoną Jade i… wychowywaliśmy dziecko.  No bo co innego mieliśmy zrobić z Primrose? Nie mogliśmy jej oddać, wolą naszych przyjaciół było, abyśmy się nią opiekowali.
Jako zespół ogłosiliśmy kilkuletnią przerwę. Bez Liam’a nie mogliśmy spokojnie pracować, było za wcześnie, nie chcieliśmy zmieniać piosenek. Przez to jego duch żył z nami, a na nowy album mieliśmy nagrać zupełnie nowe piosenki. Ale o tym później.
Śmierć Liam’a i Valerie poruszyła wszystkich, cały świat tym huczał. Dlaczego to zrobili, wyglądali na takich szczęśliwych po jej wyjściu z kliniki… A jednak. Przez pierwszy miesiąc siedzieliśmy z chłopakami zamknięci w salonie, przytulaliśmy się i płakaliśmy razem. Nie wiem jak przeżywały to nasze dziewczyny, a jej przyjaciółki, wtedy każdy myślał tylko o tym, że odeszli. I nie wrócą. Wtedy Primrose pomieszkała z panią Humphrey u cioci Valerie, bo my nie dawaliśmy rady. Katherine Humphrey również nie wytrzymywała psychicznie, więc w sumie opiekowała się nią pani Nina.
Nigdy nie wylałem tylu łez, ile wtedy. Ja i Zayn rozumieliśmy się najbardziej, bo byliśmy najbliżej Liam’a. Harry i Louis… przejęli się, owszem. Ale nie robili tego, co my. Zayn przestał palić, ja przestałem jeść i siedzieliśmy w domu… zamieniając się tymi nałogami. Na początku drapało mnie w gardle, ale później było coraz lepiej. Paliłem dokładnie miesiąc, ale po tym czasie Jade się dowiedziała i kazała mi rzucić. Malik przytył 2 kilo, ale przy jego niedowadze było to w sam raz, więc nikt nie zauważył. Co innego mieliśmy począć? Nie przywrócimy im życia. Nie przywrócimy życia Liam’owi.
Pamiętam, że kiedyś kłóciłem się z Zayn’em o każdą dziewczynę. Zawsze ‘wybierały’ jego. Ale Jade była inna i Liam mi to uświadomił… I wtedy się wszystko zaczęło. Spotkanie z fanami, poznanie Valerie, zazdrość Louis’a. W sumie to było nawet zabawne. Ale i bolało. Dobre wspomnienia nie wymarzą tego, co dla niej zrobił, jak skrzywdziła nas i wielu innych fanów. Choroba usprawiedliwia jej śmierć, ale dlaczego wciągnęła w to naszego przyjaciela? Choć… ja chyba zrobiłbym to samo, gdyby Jade… ta myśl mnie tak zabolała, że znowu zacząłem łkać, a chłopaki mnie pocieszali.
Gdy Primrose miała 2 latka pani Humphrey zmarła na zawał. Nie powiedzieliśmy jej o tym, a sami w sekrecie pojechaliśmy na pogrzeb. Pani Payne oraz Nicole i Ruth chciały nam pomóc, ale miały za daleko i nie chcieliśmy im robić kłopotu. A po za tym dawaliśmy sobie radę sami i… naprawdę nieźle nam szło.
Kiedy miała 8 lat oznajmiliśmy jej, że Jade jest w ciąży i że będzie miała siostrzyczkę. Przyjęła to z radością, bo zazdrościła Cheryl tego, że ma rodzeństwo. No dobra, to nie do końca to samo, ale jednak.
(perspektywa Zayn’a)
*marzec 2019*
Córka moja i Blair, Cheryl, kończy dzisiaj 4 latka, a za tydzień moja partnerka ma termin porodu Jason’a, naszego syna. Dzisiaj wypada również premiera naszego pierwszego albumu od śmierci Liam’a i drugiego w ogóle. Wróciliśmy na szczyt z nowym singlem, prasa sobie o nas przypomniała i porównywała zdjęcia sprzed 5 lat. Oczywiście udzieliliśmy mnóstwo wywiadów, Harry i Louis tłumaczyli swoje związki z dziewczynami (które były w sumie przykrywką dla Larry), ale i tak przez cały wywiad obejmowali się, łapali za ręce… Jak to Larry. Ja opowiedziałem o Blair, która była jedną z najbardziej rozchwytywanych piosenkarek w Wielkiej Brytanii, więc wszyscy ją znali, ale chcieli znać moją wersję, jak się z nią żyje, o naszej córeczce i nadchodzącym kolejnym Malik’u.
Najciężej miał Niall. Dziennikarz spytał go o plany na przyszłość i wtedy się rozpłakał. Powiedział, że patrzenie w oczy Prim często jest męczące, bo przypomina mu jego przyjaciela. Jade czasem też nie daje rady, bo mała jest cholernie podobna do Valerie. Ale to nie jest najgorsze. Ostatnio powiedziała jego żonie, że podejrzewa, że nie jest ich córką. Inteligentna mała bestyjka. Zgadła.
Oczywiście Horan nie pozwoli jej obejrzeć tego wywiadu, mimo iż nie komentowaliśmy śmierci Liam’a i Valerie. Tylko nasza trochę spora „rodzinka” o tym wiedziała, o tym co się wydarzyło naprawdę. Do mediów powędrowała wersja o nieszczęśliwym zatruciu i tyle.
Po powrocie do domu przywiozłem Cheryl prezent – nową, śpiewającą lalkę Barbie, w sumie figurkę wykonawczyni jej ulubionych piosenek, Demi Lovato. Chciałem, żeby moja mała była tak silna, jak ta kobieta i dała radę w życiu.
- Kocham cię, tato – wyszeptała mi na ucho i pocałowała w policzek.
- Też cię kocham, mała. O, patrz, ciocia Jade po ciebie przyjechała – wyjrzałem za okno, a Blair spojrzała na mnie zdziwiona. – Obiecałem Cheryl, że może jechać na noc do Prim – wyjaśniłem, a ciężarna tylko pokiwała z uśmiechem głową. Mieliśmy mieć wieczór dla siebie.
Po odjeździe córki, wiedziałem, że ta noc nie będzie pełna seksu. Wiadomo, 9 miesiąc ciąży to nie przelewki. Jednak my już dawno odkryliśmy, że w miłości nie chodzi tylko o stosunek płciowy. Chodzi o wzajemne zrozumienie, czułość i zaufanie. Dlatego zrobiłem romantyczną kolację, a potem przytuleni oglądaliśmy po raz tysięczny film „Prosto w serce”, całując się. Blair zasnęła na kanapie w moich ramionach, ale w pewnym momencie poczułem pod sobą, jakby… wodę. Obudziłem ją.
- Kochanie… chyba wody ci odeszły – a mówiąc to, zbladłem, odsunąłem ją od siebie i zadzwoniłem po pogotowie. Blair w pośpiechu zaczęła pakować swoje rzeczy do szpitala.
Tej samej nocy urodził się Jason Michael Malik, ważący 2,5kg i mierzący 51cm. Byłem dumny, patrząc w jego oczka. Identyczne jak u Blair. Oboje kochałem bezgranicznie. Brakowało nam tylko Cheryl, ale w sumie to dobrze, że nie szwędała się z nami po nocy po szpitalach. Pewnie śpi u Horan’ów, niczego nie świadoma. Zadzwoniliśmy do nich następnego dnia. W szpitalu pozwolili mi spać na łóżku w jednej sali z Blair. Ale zamiast spać, wspomniałem pracę nad albumem…
Pamiętam, jak raz wcześniej przyszedłem do studia, myślałem, że będę pierwszy. Była ósma rano, a umówiliśmy się na  8.30. Dźwiękoszczelna kabina była zasłonięta roletą. Upijając łyk kawy ze Starbucks zacząłem ją odsłaniać, a następnie… plunąłem prosto w szybę i szybko opuściłem roletę. W kabinie Harry i Louis sobie obciągali, ale chyba widząc mnie, zawstydzili się. Po kilku minutach wyszli ze środka i zaczęli mnie przepraszać, a ja… ja po prostu wybuchnąłem śmiechem. Był środek lata 2018, a ja pierwszy raz od śmierci Liam’a dostałem wręcz głupawki. Rozbawił mnie fakt, że przyłapałem moich żonatych przyjaciół na seksie w miejscu publicznym. Patrzyli się na mnie zdziwieni i sami zaczęli się śmiać. Potem do pomieszczenia wszedł zdziwiony Niall, któremu ledwo dysząc opowiedziałem, co zobaczyłem. A słysząc jego śmiech, ten sam, który towarzyszył nam przy nagrywaniu Video Diaries podczas X-Factor, wiedzieliśmy na pewno: wracamy do pracy.
Innego dnia Horan przyprowadził Prim do pracy, bo Jade musiała wyjechać do Paryża razem z Jeanette, ponieważ jedna miała ważną wystawę, a druga tydzień mody. Czteroipółlatka była ciekawa świata, więc na początek ponaciskała wszystkie przyciski tak, że głos Louis’a brzmiał jak Chuck Norris. Producent tylko krzywo na nią patrzył, ale gdy nagraliśmy już część piosenki małej najbardziej spodobał się głos Harry’ego.
- Jak za starych, dobrych czasów, kiedy większość na mnie leciała – westchnął Styles, za co dostał ode mnie kuksańca w bok. – No co? Mała ma gust – wyszczerzył się i zmierzwił jej ciemne włosy.
Było w niej coś wyjątkowego. Inne dziecko zaczęłoby piszczeć z nudów. Ale Primrose Payne po prostu siedziała wpatrzona w nas z rozdziawioną buzią, a oczy jej się błyszczały.
(perspektywa Jeanette)
*lipiec 2030*
W styczniu urodził się James Styles, syn mój i Harry’ego. Owszem, mieliśmy późno dziecko(oboje mamy po 34 lata), ale mimo wszystko był śliczny i zdrowy. Nie można mu jeszcze określić koloru włosów, ale oczy na pewno ma po tacie.
Abigail powoli zaczyna pytać, dlaczego jej tatuś i Harry się całują, więc starają się tego przy niej nie robić. Postanowiliśmy jej wyjaśnić nasze relacje dopiero, gdy będzie starsza.
Obecnie One Direction nagrywają ogółem piąty album, czyli czwarty bez Liam’a. Tylko najwierniejsi fani pamiętają, że z nimi był, młodsze pokolenie przyzwyczaiło się do takiego, a nie innego składu.
(perspektywa Blair)
- Cheryl, gdzie mój naszyjnik od cioci Valerie? – spytałam moją prawie szesnastoletnią córkę, która właśnie pisała do kogoś SMS.
- Dałam go ponad rok temu Prim na urodziny – mruknęłam pod nosem, a ja wyrwałam jej telefon z ręki. – Ej!
- To była jedna z niewielu pamiątek po niej! Jak mogłaś to zrobić?!
- Prim jest jej córką, ona w ogóle nie ma pamiątek. Ani wspomnień, mamo – spojrzała mi w oczy, zupełnie jak Zayn, kiedy czuł się winny i próbował złagodzić sytuację. Zrobiłam głęboki wdech:
- Następnym razem mów mi, kiedy chcesz coś wziąć, ok? – odparłam tylko, a ona pokiwała głową. Oddałam jej telefon i zadzwoniłam ze swojego do Jade.
- Masz jakieś plany na jutro? Robimy z Jeanette i Olive małą imprezę i pomyślałam…
- Jutro wyjeżdżamy na miesiąc do Stanów, do Heath’a i Danielle. Chcieliśmy puścić Primrose samą, ale… prawo zabrania przed 18 rokiem życia. No ok, trochę się też boję…
- Rozumiem – westchnęłam. – Do zobaczenia za miesiąc… ej! Ale przecież teraz jest sesja nagraniowa chłopaków!
- Niall zostaje z Daisy w domu, a my dwie jedziemy. Los Angeles to podobno piękne miasto – niemal widziałam jej uśmiech. Ja dawno tam byłam, podczas trasy po USA.
- Ok., no to miłej podróży – dodałam i rozłączyłam się.
Czasami wydawało mi się, że Jade nie chce naszej przyjaźni czy pomocy i robi to tylko ze względu na swojego męża i Prim. Rozumiałam ją, przypomniałyśmy jej o najgorszych latach Val i tak dalej, ale… chyba powinna zapomnieć, prawda?
(perspektywa Louis’a)
*następnego dnia*
- Gdzie się schowała mała Abigail…? – wyszczerzyłem się, szukając małej po całym salonie, mimo iż widziałem jej nogi wystające spod kanapy. – Bo zawołam Jeanette i się skończy! – pogroziłem jej dla żartu.
- Ale Jean jest w pokoju James’ea - zachichotała mała i wtedy wyciągnąłem ją spod kanapy i wziąłem na barana. Harry i Olive akurat wrócili z zakupów, więc podałem małą mojej żonie i pocałowałem oboje.
- Mówiłam ci coś na ten temat, panie Tomlinson – pokazała ruchem głowy na Hazzę, a ja machnąłem ręką. – Wieczorem będziecie mieć dom dla siebie, robimy u Blair małą imprezkę – wyszczerzyła się.
- A co z dziećmi? – spytałem.
- Niall i Zayn będą siedzieć z Cheryl u Horanów i ich pilnować. No wiesz: Jason, Daisy, Abigail, James… - wyliczała na palcach.
- Załapałem – odparliśmy oboje z moim „technicznie” mężem i zaśmialiśmy się.

Wiek wszystkich na rok 2030:
Olive Tomlinson, Danielle Peazer-Somerhalder – 40 lat
Louis Tomlinson – 38 lat
Heath Somerhalder – 37 lat
Niall Horan, Zayn Malik, Jade Horan – 36 lat
Harry Styles, Jeanette Styles, Blair Cast-Malik – 34 lata
Primrose Payne – 17 lat
Cheryl Malik– 16 lat
Jason Malik – 12 lat
Daisy Horan – 8 lat
Abigail Tomlinson – 5 lat
James Styles – pół roku